Młodzi ludzie, z pokolenia Z, myślą o kupnie mieszkania na wczesnym etapie życia. Wraz z nadejściem nowej dekady, członkowie tej generacji dojrzewają i zaczynają myśleć o stabilizacji – nie tylko zawodowej, ale również mieszkaniowej.
– W dalszym ciągu nie wiemy wiele o pokoleniu Z, jeśli chodzi o rynek mieszkaniowy, gdyż jego przedstawiciele dopiero teraz zaczynają na niego wchodzić. Na pewno młodzi ludzie cenią sobie posiadanie własnego lokum i jego kupno to dla nich życiowa decyzja. W Polsce ten trend jest szczególnie silny – praktycznie wszystkie generacje chcą pójść “na swoje”, szukając stabilizacji, a także sposobu na inwestycję – mówi Bartłomiej Rzepa, członek spółki realizującej inwestycję Osiedle Symbioza.
– Pokolenie Z celuje w przeprowadzki do większych ośrodków miejskich, szukając tam nie tylko pracy, ale także sprzyjających warunków mieszkaniowych oraz lepszego dostępu do kultury, rozrywki itp. “Zetki” cechuje przecież m.in. dążenie do samorozwoju i niezależności, toteż chcą odważnie stawiać kolejne życiowe kroki. Jednym z nich jest właśnie kupno mieszkania na własność – mówi Bartłomiej Rzepa.